niedziela, 30 stycznia 2011

panele - ścianki japońskie




   Ciekawym rozwiązaniem w dekorowaniu naszych okien są panel przesuwane ( tzn. ścianki japońskie)



Polega to: na rozwieszeniu paska tkaniny na listwie z rzepem,  obciążonej dołem listwą aluminiową. Tworzy to ekran, który dzięki zamocowaniu go na odpowiednich wózkach jeździ po szynie, umocowanej nad oknem. 





Podstawowym rozwiązaniem jest umieszczenie paneli jeden za drugim i przesuwając je kolejno, zasłaniamy lub odsłaniamy okna jak wachlarzem. Ale rozwiązań może być dużo więcej i tylko nasza wyobraźnie je ogranicza. Panele takie możemy, na przykład zestawiać z zasłonami, lub roletami rzymskimi. A jeszcze jednym z ciekawych pomysłów jest: zawieszenie ekranów na wygiętych szynach, pozwala to na przesuwanie ekranów po łuku.




Panele przesuwane doskonale znajdują zastosowanie we wnętrzach nowoczesnych – minimalistycznych. A także dla tych, którzy uważają  zasłony za relikt przeszłości . Gorąco namawiam na  sięganie po tego typu rozwiązania. Pozwoli to na nadaniu naszym pomieszczeniom niepowtarzalnego i ciekawego wyglądu ..
itp..itd..etc..


wtorek, 11 stycznia 2011

Zasłony – ubieramy wnętrza...

 
   W pracy często spotykamy się z pytaniami o zasłony – niektórzy ich nie lubią,  bo twierdzą że nie muszą się zasłaniać , często tłumaczą że mają rolety zewnętrzne .
Są  i tacy którzy pragną intymności i dla nich są one nieodzownym elementem okna .
Jak je dobrać ? z wzorem ? może gładkie ? w pasy ? mają leżeć na ziemi ? czy wisieć nad podłogą? a może do parapetu ? – bo przecież kaloryfery zasłonimy! Tego typu pytania często sobie zadajemy patrząc na nasze gołe okno . Nasi klienci przychodzą z nimi do nas … i dobrze – od tego jesteśmy .
  
Zacznijmy od tego czy w ogóle należy wieszać zasłony w oknach –
Nie wiem dlaczego?  ale jak ja wchodzę do jakiegoś domu bez zasłon to wydaje mi się jakby ten ktoś dopiero się tam wprowadził i nie do końca jeszcze zadomowił .
To jest tak jakbym poszedł na przyjęcie bez marynarki - niby jestem ubrany ale czegoś brakuje.

A co z roletami zewnętrznymi – no cóż …jak ktoś lubi czuć się we własnym domu jak sardynka w puszce - to jego sprawa.. Zwracam tylko uwagę ,iż rolety nie zastąpią nam zasłon i na odwrót .
-  argument z roletami do mnie nie przemawia … i z całym szacunkiem, nie oszukujcie się, że to wystarczy …
Jest jeszcze jeden powód : dźwięk . Tkaniny w pomieszczeniach powodują, iż dźwięk nie odbija się od ścian i słyszymy echo …muzyki tak nie posłuchacie , rozmowa polega na coraz głośniejszym mówieniu … 
Moim zdaniem : zasłony w oknach - to jakbyśmy ubierali nasz dom, by nie był goły !
A jakie mają być? … to jest prawidłowe pytanie.
Nie jestem zwolennikiem przeładowywania okien tkaniną ..wszystko zależy od tego jakie wnętrze mamy i jaki nastrój w nim chcemy stworzyć .

Jeśli jest to salon wzorowany na stylowym wnętrzu 
pałacowym …możemy pozwolić sobie na lambrekiny i dość strojne zasłony …
…ale uwaga ! to też zależy od wielkości pomieszczenia – ponieważ w małym i  niskim ,możemy  za bardzo przeładować ten element wnętrza .
  W nowoczesnych projektach  świetnie sprawdzają się ścianki panelowe i rolety rzymskie … czasami tez przaśna tkanina ( dla przełamania ) swobodnie zawieszona na niestandardowym karniszu
Rolls-Royce wśród karniszy INTERSTIL
(ale to już inna historia- na innego posta) 

A co z długością  zasłon ?

Pierwsze przykazanie Jacob Studio : zasłony powinny być do podłogi lekko się o nią opierając
Chyba ,że chcemy stworzyć bardziej obfita dekoracje, wtedy możemy sobie pozwolić na płożące .
Nie wiem dlaczego z uporem maniaka ludzie wieszają zasłony wiszące nad ziemią ? to wygląda jakbyśmy założyli spodnie przed kostki ( potocznie – woda w piwnicy)Nie mówiąc już o zasłonach dużo krótszych – często próbowałem się do tego przekonać …wierzcie mi tragedia …to się nie sprawdza i wygląda źle  !!!!
To już lepiej zastąpimy je roletami rzymskim, austriackimi lub londyńskimi …. A już totalną katastrofą jest jeśli firanka jest dłuższa od zasłon –to już lepiej jej nie wieszać . Zostawmy samą firankę.
 Cdn.